środa, 16 grudnia 2015

pierniczki Elizy w czekoladzie


Gdy Ludwig van Beethoven skomponował w 1810 roku swoje dzieło:”Dla Elizy” zapewne miał na myśli właśnie te cudownie aromatyczne pierniczki (to żart).
Nazywane są również „Norymberskimi”, od miejsca pochodzenia przepisu. Pierniczki te są głęboko zakorzenione w Niemiecką tradycję świąteczną, wiele osób, w tym ja, nie wyobraża sobie okresu świątecznego bez tych pierniczków. Są miękkie, baaardzo aromatyczne i muszą zawierać min. 25% orzechów składzie, mogą to być zarówno migdały jak i laskowe, a nawet włoskie.
Testowałam wiele przepisów na pierniczki- Elizy, ten jest jednym z wielu, który według mnie smakuje wyjątkowo. Pierniczki z tego przepisu wychodzą zwarte, mocno aromatyczne a zastosowana polewa mleczna nadaje cudownej truflowej tekstury z wierzchu...przepyszne.
Przepis jest prosty, a składniki raczej ogólnodostępne, nawet opłatki można już bez większych problemów nabyć w marketach czy internecie, w ostateczności cienkie wafle również spełnią swoje zadanie.
Pierniczki Elizy nie muszą leżakować!


pierniczki Elizy
pierniczki Elizy

Dobrze wypieczone święta




składniki na 20 pierniczków:

  • 25g kandyzowanej skórki pomarańczowej,
  • 25g kandyzowanej skórki z citronu (cytrynowej),
  • 100g surowej masy marcepanowej,
  • 150g mielonych migdałów,
  • 150g drobnego cukru,
  • 30g mąki pszennej,
  • 10g cynamonu,
  • 10g przyprawy do piernika,
  • 1 szczypta soli,,
  • 10g kakao,
  • 4 białka,
  • ewentualnie odrobina wody,
  • 20 opłatków o średnicy 70mm,
  • 250g pełnomlecznej polewy,
  • 50g ciemnej (opcjonalnie),






sposób przygotowania:



Skórki z owoców bardzo drobno posiekać lub krótko zblendować pulsacyjnie, a następnie dokładnie wymieszać z drobno pokruszonym marcepanem.

Składniki suche wymieszać (mąka, migdały, cukier, cynamon, kakao, przyprawa, sól).

Wymieszać składniki suche z mieszanką owoców z marcepanem.

Ubić białka na pianę.

Pianę wymieszać z pozostałymi składnikami (polecam użycie robota kuchennego).

Powstała masa będzie pachnąca i klejąca.

Porozkładać opłatki na blaszkach.

Masę przełożyć do rękawa cukierniczego i wycisnąć na każdym opłatku od środka do zewnątrz po porcji ciasta pozostawiając niewielki brzeg (niewiele rosną).

Pozostawić pierniczki do wyschnięcia aż masa po dotknięciu suchym palcem nie będzie się kleić. U mnie trwało to 5 godzin, u innych zdarzało się nawet 12h. Zależy to od wilgotności powietrza w pomieszczeniu, w którym odpoczywają.

Gdy pierniczki będą gotowe należy nagrzać piekarnik do 170°C.

Do nagrzanego piekarnika wstawić blaszki z pierniczkami i piec do lekkiego zarumienienia brzegów ok. 15min. (nie piec na zapas- mogą zrobić się twarde).

Upieczone pierniczki wyjąć z piekarnika i ostudzić całkowicie.

Polewę czekoladową rozpuścić zgodnie z instrukcją na opakowaniu i polać nią każdy upieczony pierniczek.
Na ostudzoną mleczną polewę można zrobić maźnięcia z ciemnej, jeśli lubicie.

Odstawić do całkowitego stwardnienia polew.

pierniczki Elizy
pierniczki Elizy

pierniczki Elizy
pierniczki Elizy

pierniczki Elizy
pierniczki Elizy


Przechowywać w szczelnym pojemniku do 3 tygodni.


aaaaaa i jeszcze coś, przepis bierze udział w konkursie organizowanym przez "Amica", do wygrania jest m. in. piekarnik, TUTAJ nieco więcej o nowych udogodnieniach sprzętu!

2 komentarze:

Podziel się swoim pomysłem :)

DRUKUJ PRZEPIS