To co smaczne nie
zawsze musi być niezdrowe, choć w większości przypadków tak
niestety jest.
Istnieją na
szczęście wyjątki, czyli pyszne rzeczy, które dostarczają
organizmowi wszystkiego co niezbędne, dzięki czemu stajemy się
zdrowsi, piękniejsi i szczęśliwsi.
Przedstawiony krem
czekoladowo- orzechowy bazuje na kaszy jaglanej, która dość często
pozostaje po posiłku z dnia poprzedniego. Kasza ta nie tylko jest
niskokaloryczna i lekkostrawna ale także ma w sobie duży potencjał,
czasem robię z niej kopytka, innym razem kotleciki z tofu i
warzywami lub też farsz do pierogów, możliwości jest bardzo
wiele.
Orzechy dostarczają
niezbędnych kwasów tłuszczowych, a czekolada- Magnez, na którego
niedobór często cierpią kobiety.
Użyty w kremie
dojrzały banan dodaje słodyczy oraz błonnika, a daktyle potasu.
Nie jest to może
krem o najmniejszej wartości kalorycznej, ale na 100% zdrowsza
alternatywa dla kupnych smarowideł czekoladowych.
Co do preferencji.
Mi smakuje bardzo,
najmniejszy synek zje również porcyjkę ze smakiem jednak córce
absolutnie nie pasuje, jednak sądzę, że to wynik błędnie
zakorzenionego przekonania, że to co z kaszy nie może być dobre na
deser.
Wykonanie prostsze
chyba już być nie może. :)
krem czekoladowo- orzechowy |
składniki na 4
porcje:
-
około szklanki ugotowanej kaszy jaglanej,
-
1 mocno dojrzały banan,
-
4 daktyle,
-
50g czekolady 100%,
-
garść orzechów włoskich,
-
garść orzechów laskowych,
do dekoracji:
-
12 plasterków banana,
-
4 połówki orzechów włoskich,
-
2 Łyżki orzechów laskowych,
sposób
przygotowania:
Orzechy uprażyć na
suchej patelni często potrząsając nią. Odłożyć je do
całkowitego ostygnięcia.
Czekoladę posiekać
i rozpuścić wolno w kąpieli wodnej.
Z daktyli usunąć
pestki.
Odłożyć orzechy
do dekoracji, a pozostałe umieścić w malakserze.
Zmiksować orzechy
na masło (uwaga na ewentualne przegrzanie malaksera! Jeśli zacznie
się nadmiernie nagrzewać należy go wyłączyć i pozwolić mu
ostygnąć przed ponownym uruchomieniem).
Do masła z orzechów
dorzucić pozostałe składniki jak i roztopioną czekoladę i
wszystko razem dokładnie zmiksować.
Jeżeli krem będzie
wydawał Wam się mało słodki, wystarczy dodać więcej daktyl.
Krem rozdzielić między pucharki, salaterki, miseczki, kieliszki (co wolicie) i każdy udekorować 3 plasterkami banana, połówką orzecha włoskiego jak również posiekanymi orzechami laskowymi.
|
|
|
krem czekoladowo- orzechowy |
krem czekoladowo- orzechowy |
krem czekoladowo- orzechowy |
Musi być przepyszny.
OdpowiedzUsuńmi bardzo smakuje :)
UsuńUwielbiam czekoladowe desery :) a z orzechami to już w ogóle :)
OdpowiedzUsuńsamo zdrowie :)
UsuńIstne cudo :D
OdpowiedzUsuńnio ejjj, wiem, że to nie piętrowy tort z truskawkami, ale pamiętaj, że jestem kobietą intensywnie eksploatującą czas ;>
UsuńOj musi być obłędny! Uwielbiam takie zdrowe zamienniki :)
OdpowiedzUsuńJa również bardzo lubię, a u Ciebie na blogu zawsze można coś znaleźć w razie gdyby zabrakło mi czasu na przygotowanie czegoś własnego ;)
UsuńAle smakowity krem. :) I znowu takie obłędne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńdziekuję Danusia!:)
Usuń