Gdy na zewnątrz zimno i mokro, w środku musi być przytulnie, dom powinien przecież być oazą dla ciała i duszy a przy zimnie nawet posiłki mogą być nieco bardziej kaloryczne. Atmosferę ogrzewam świeczkami zapachowymi i herbatkami z imbirem oraz cytryną do tego serwuję gofry, takie belgijskie z Liége, rzekomo najprawdziwsze. Przyznaję, że jedynie ciasto francuskie ma w sobie podobną ilość masła- w tych gofrach jest go cała masa! Dodatek cukru perłowego jest w tym przepisie obowiązkowy, tak samo, jak wypiekanie w gofrownicy o dużej mocy, tylko z takiej gofrownicy otrzymacie chrupiące z zewnątrz a miękkie i puchate w środku gofry jak z Liége.Do gofrów podaję różne konfitury, bitą śmietanę, syrop klonowy, cukier puder oraz jogurt naturalny, choć osobiście najbardziej lubię je sauté, także kolejnego dnia.
gofry belgijskie jak z Liege |
składniki
na 16 Gofrów:
- 570 g mąki pszennej chlebowej,
- 0,5 łyżeczki soli,
- 80 g cukru,
- 120 ml letniego mleka,
- 7 g suszonych drożdży,
- ziarenka z połowy laski wanilii,
- 2 średnie jaja z wolnego chowu,
- 400 g miękkiego masła,
- 150 g belgijskiego cukru perłowego,
sposób
przygotowania:
W misce wymieszać mąkę z solą i cukrem.
W
osobnym pojemniczku wymieszać mleko z drożdżami i wlać do
wgłębienia w mące.
Pozostawić
na 10 minut w cieple, aby drożdże nieco ruszyły.
Jajka
roztrzepać z ziarenkami z wanilii i wlać do miski z mąką.
Ugnieść
najlepiej za pomocą robota kuchennego zaopatrzonego w hak aż
powstanie jednolite ciasto, które należy pozostawić w spokoju i
cieple przykryte na 30 minut. Będzie się wydawało dość suche,
lecz takie powinno być.
Po
30 minutach ciasto powinno troszkę „spuchnąć”, należy wówczas
wgnieść w nie miękkie masło.
Po
długim i mozolnym ugniataniu ciasto powinno nabrać elastycznej,
jednolitej, lśniącej konsystencji.
Na końcu należy w ciasto wgnieść cukier perłowy, utworzyć kulę, którą przykrytą szczelnie należy odstawić w ciepłe miejsce na 1,5 godziny.
Na końcu należy w ciasto wgnieść cukier perłowy, utworzyć kulę, którą przykrytą szczelnie należy odstawić w ciepłe miejsce na 1,5 godziny.
Gofrownicę
należy nagrzać (5 stopień grzania
lub temperatura 180- 200 °C.)
Wyrośnięte ciasto należy podzielić na porcje o wadze 80 g.
Wyrośnięte ciasto należy podzielić na porcje o wadze 80 g.
Porcje
ciasta zamknąć w gofrownicy i piec około 4 minut do osiągnięcia
złotobrązowego koloru.
Podawać
natychmiast po upieczeniu z ulubionymi dodatkami.
gofry belgijskie jak z Liege |
gofry belgijskie jak z Liege |
|
|
|
|
Nigdy takich nie jadłam :) Wyglądają bosko.
OdpowiedzUsuńNatalie bardzo serdecznie mogę je polecić :)
UsuńBardzo lubię gofry, ale takich nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńpolecam! :)
UsuńWyglądają doskonale! :)
OdpowiedzUsuńz rąk mistrza taka pochwała smakuje podwójnie ;)
Usuń