poniedziałek, 21 września 2015

Tort Toffifee

przepis zaimportowałam ze swojego bloga (06.05.15)

Po babeczkach Toffifee, które okazały się wyjątkowym smakołykiem naszło mnie pragnienie upieczenia całego tortu w podobnej nucie smakowej. Efekt spełnił moje oczekiwania i choć może wymaga nieco więcej pracy niż babeczki z kremem, to nie jest ani skomplikowany ani nie wymaga bardzo wyszukanych składników. Tort jest dość ciężki i sycący, ale wbrew pozorom nie jest wybitnie słodki, jednak jeden kawałek jest w zupełności wystarczający nawet dla takiego smakosza jak ja. Polecam do wykonania jako tort urodzinowy pasujący idealnie do kawy.



Składniki na biszkopt kakaowy:

(składniki w temperaturze pokojowej)
  • 2 żółtka,
  • 2 białka,
  • 60g drobnego cukru,
  • 50g mąki pszennej,
  • 20g kakao w proszku (bez cukru),
  • szczypta sody oczyszczonej

Składniki na biszkopt orzechowy:

(składniki w temperaturze pokojowej)
  • 2 żółtka,
  • 2 białka,
  • 60g drobnego cukru,
  • 50g mielonych orzechów laskowych,
  • 20g mąki ziemniaczanej,
  • szczypta soli


Składniki na biszkopt waniliowy:

(składniki w temperaturze pokojowej)
  • 2 żółtka,
  • 2 białka,
  • 60g drobnego cukru z wanilią,
  • 50g mąki pszennej typ 405,
  • 20g maki ziemniaczanej,
  • szczypta soli

Składniki na krem z białą czekoladą:

  • 300g mascarpone,
  • 250g śmietany kremówki,
  • 20g białej czekolady startej na drobnych oczkach,
  • 6 posiekanych czekoladek toffifee

Składniki na krem krówkowy- orzechowy:

  • 400g masy krówkowej- orzechowej,
  • 300g mascarpone,
  • 250g śmietany kremówki,
    Do pokrycia i nasączenia biszkoptów:
  • 60g masy krówkowej- orzechowej,
  • ¼ szklanki kremówki,
  • 2 Łyżki orzechówki- opcjonalnie gdy tort będą jadły tylko osoby dorosłe


Do dekoracji:

  • 8 czekoladek toffifee,
  • 2Łyżki kakao,
  • 1-1,5 szklanki posiekanej ciemnej czekolady (jeśli nie przepadacie za gorzką czekoladą, zastąpcie ciemną czekoladę mleczną w płatkach, efekt będzie ładniejszy)
............................................................................................................

Wykonanie biszkoptu kakaowego:


Wyłożyć dno tortownicy (średnica 23 cm) papierem do pieczenia, zacisnąć obręcz.

Nagrzać piekarnik do 165°C.

Do miski przesiać mąkę z kakao oraz sodę.

Ubić białka na sztywną pianę dodając szczyptę soli.
Gdy białka zaczną się wyraźnie ubijać można dodawać łyżeczka po łyżeczce cukier.
Do białej, gęstej, sztywnej piany dodać kolejno jedno żółtko, po chwili drugie cały czas ubijając.

Do piany z jajek dodać w czterech turach za pomocą sitka o drobnych oczkach wymieszaną mąkę z kakao. Mieszać pianę w jednym kierunku, powoli i delikatnie za pomocą szpatułki.
Nie mieszać za długo, aby nie zniszczyć zbyt dużo pęcherzyków powietrza.
Masę biszkoptową wyłożyć delikatnie za pomocą szpatułki do formy i delikatnie wyrównać.

Tortownicę wstawić do nagrzanego piekarnika na środkowy poziom.
Nie otwierać drzwiczek, gdyż biszkopt może opaść!

Piec 20- 25 minut, po tym czasie można delikatnie zrobić próbę patyczkową.
Biszkopt jest upieczony, gdy na patyczku nie pozostaje ciasto a boki wyraźnie odchodzą od brzegów obręczy.

Upieczony biszkopt odstawić do całkowitego ostygnięcia i dopiero gdy jest zimny można za pomocą nożyka delikatnie zdjąć obręcz.
Polecam upiec biszkopt dzień wcześniej i przykryć szczelnie folią spożywczą aby nie wysechł.


Wykonanie biszkoptu orzechowego:


Wyłożyć dno tortownicy (średnica 23 cm) papierem do pieczenia, zacisnąć obręcz.

Nagrzać piekarnik do 165°C.

Do miski przesiać mąkę oraz zmielone orzechy laskowe.

Ubić białka na sztywną pianę dodając szczyptę soli.
Gdy białka zaczną się wyraźnie ubijać można dodawać łyżeczka po łyżeczce cukier.
Do białej, gęstej, sztywnej piany dodać kolejno jedno żółtko, po chwili drugie cały czas ubijając.

Do piany z jajek dodać w czterech turach za pomocą sitka o drobnych oczkach wymieszaną mąkę ze zmielonymi orzechami. Mieszać pianę w jednym kierunku, powoli i delikatnie za pomocą szpatułki.
Nie mieszać za długo, aby nie zniszczyć zbyt dużo pęcherzyków powietrza.

Masę biszkoptową wyłożyć delikatnie za pomocą szpatułki do formy i delikatnie wyrównać.

Tortownicę wstawić do nagrzanego piekarnika na środkowy poziom.
Nie otwierać drzwiczek, gdyż biszkopt może opaść!

Piec 20- 25 minut, po tym czasie można delikatnie zrobić próbę patyczkową.
Biszkopt jest upieczony, gdy na patyczku nie pozostaje ciasto a boki wyraźnie odchodzą od brzegów obręczy.

Upieczony biszkopt odstawić do całkowitego ostygnięcia i dopiero gdy jest zimny można za pomocą nożyka delikatnie zdjąć obręcz.
Polecam upiec biszkopt dzień wcześniej i przykryć szczelnie folią spożywczą aby nie wysechł.


Wykonanie biszkoptu waniliowego:


Wyłożyć dno tortownicy (średnica 23 cm) papierem do pieczenia, zacisnąć obręcz.

Nagrzać piekarnik do 165°C.

Do miski przesiać obie mąki.

Ubić białka na sztywną pianę dodając szczyptę soli.
Gdy białka zaczną się wyraźnie ubijać można dodawać łyżeczka po łyżeczce cukier.
Do białej, gęstej, sztywnej piany dodać kolejno jedno żółtko, po chwili drugie cały czas ubijając.

Do piany z jajek dodać w czterech turach za pomocą sitka o drobnych oczkach wymieszane mąki. Mieszać pianę w jednym kierunku, powoli i delikatnie za pomocą szpatułki.
Nie mieszać za długo, aby nie zniszczyć zbyt dużo pęcherzyków powietrza.

Masę biszkoptową wyłożyć delikatnie za pomocą szpatułki do formy i delikatnie wyrównać.

Tortownicę wstawić do nagrzanego piekarnika na środkowy poziom.
Nie otwierać drzwiczek, gdyż biszkopt może opaść!

Piec 20- 25 minut, po tym czasie można delikatnie zrobić próbę patyczkową.
Biszkopt jest upieczony, gdy na patyczku nie pozostaje ciasto a boki wyraźnie odchodzą od brzegów obręczy. Pożądany jest bardzo jasny, ładnie wyrośnięty i równiutki biszkopt (biszkopt idealny).
Niektórzy w tym miejscu rzucają biszkoptem o ziemię aby nie opadł, lecz czy rzucając, czy też nie, nie zaóważyłam różnicy w efekcie.

Upieczony biszkopt odstawić do całkowitego ostygnięcia i dopiero gdy jest zimny można za pomocą nożyka delikatnie zdjąć obręcz.
Polecam upiec biszkopt dzień wcześniej i przykryć szczelnie folią spożywczą aby nie wysechł.


Wykonanie kremu z białą czekoladą:

Umieścić w misie schłodzone przez przynajmniej 24h mascarpone oraz śmietanę kremówkę i ubijać zwiększając stopniowo obroty.
Gdy w kremie zaczynają się pojawiać wyraźne ślady po ubijaczce a po jej podniesieniu krem się załamie zachowując kształt należy zaprzestać ubijania. To trwa bardzo krótko, więc najlepiej dobrze obserwować konsystencje kremu, zbyt długie ubijanie sprawi, że krem nam się zważy i niestety będą potrzebne nowe składniki.
Dodać startą białą czekoladę i delikatnie wymieszać.
Podzielić krem na 3 części.
Do 1/3 ubitego kremu dodać posiekane czekoladki.

Wykonanie kremu z masą krówkowo- orzechową:

Umieścić w misie schłodzone przez przynajmniej 24h mascarpone oraz śmietanę kremówkę i ubijać zwiększając stopniowo obroty.
Gdy krem zacznie się już wyraźnie ubijać można dodać stopniowo masę krówkową.
Gdy w kremie zaczynają się pojawiać wyraźne ślady po ubijaczce a po jej podniesieniu krem się załamie zachowując kształt należy zaprzestać ubijania. To trwa bardzo krótko, więc najlepiej dobrze obserwować konsystencje kremu, zbyt długie ubijanie sprawi, że krem nam się zważy i niestety będą potrzebne nowe składniki.

Wykonanie masy do pokrycia i nasączenia biszkoptów:

Umieścić w rondelku składniki oraz na małym ogniu często mieszając i podgrzewając doprowadzić do powstania jednolitej płynnej masy.


Składanie tortu:

Ułożyć na paterze odwrotnie kakaowy biszkopt i rozprowadzić na nim rozpuszczoną w rondelku 1/3 część masy.
Wyłożyć na masie początkowo kleksami krem wymieszany z białą czekoladą i czekoladkami i równomiernie rozprowadzić.
Ułożyć ostrożnie odwrotnie blat orzechowy i rozprowadzić na nim rozpuszczoną 1/3 część masy.
Rozprowadzić na masie krówkowej równomiernie krem krówkowy, przykryć biszkoptem waniliowym.
Na biszkopcie waniliowym równomiernie rozprowadzić pozostałą masę krówkową.
Przykryć górę i boki tortu 1/3 krememu z białą czekoladą.
Wstawić tort na 2 godziny do lodówki.
Boki schłodzonego tortu obsypać posiekaną czekoladą.
Górę tortu oprószyć przez sitko o drobnych oczkach kakao.
Za pomocą szprycy i okrągłej tylki wycisnąć na wierzchu tortu obręcz i 8 kleksów z pozostałego kremu.
Na każdym kleksie umieścić po czekoladce (tuż przed podaniem- mogą się zacząć rozpuszczać).
Tort najlepiej będzie się kroił i smakował następnego dnia.
Przechowujemy do 2 dni w lodówce.


Życzę smacznego!





2 komentarze:

  1. Ale wypas! Nie lubię tych cukierków, ale coś czuję, że tort by mi smakował :)
    http://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Podziel się swoim pomysłem :)

DRUKUJ PRZEPIS