niedziela, 6 września 2015

cynamonowe ślimaczki- "odtłuszczone cynamonki"

wpis z istniejącego bloga (25.01.15) 
Nawiązując do sesji z poprzedniego przepisu przypomniało mi się jak pozbywaliśmy się z chandry i niesmaku tuż po napisaniu egzaminu. Czasem takiego dnia wszystko wydawało się być wyjątkowo nieprzyjemne, szare i złe. Istniało jednak coś, co zawsze potrafiło rozwiać ciemne chmury i przywrócić kolorowy wiatr, były to cynamonki z cukierni „Cioci Ali”, których smak rozgrzewał od środka nawet najbardziej zrezygnowane ciało i umysł. Nie pamiętam już skąd się wziął w moich zbiorach niniejszy przepis na cynamonki, nie jest to także przepis idealnie odwzorowujący „tamte” cynamonki, a ich nieco zmodyfikowaną wersję pomijającą smażenie w głębokim tłuszczu. W smaku są jednak równie puchate, słodziutkie i aromatyczne. Zapraszam na chwilę zapomnienia, a tymczasem coś znów u mnie nowego piecze się...


Cynamonowe ślimaczki- „Cynamonki odtłuszczone”:

10 bułeczek


Składniki na ciasto:


  • 2 szkl. mąki pszennej (typ 450 lub 550),
  • 1/3 szkl. drobnego cukru,
  • szczypta soli,
  • 12 g. suchych drożdży,
  • 1 Łyżka extraktu waniliowego, (ostatecznie można go zastąpić łyżką białego wina z dodatkiem łyżki cukru waniliowego),
  • ¼ szkl. ostudzonego rozpuszczonego masła,
  • niepełna szklanka mleka,
  • duże jajo,

Ponadto:


  • około pół szkl. rozpuszczonego masła,
  • 2/3 drobnego brązowego cukru,
  • ¼ szkl. mielonych orzechów laskowych,
  • szczypta gałki muszkatołowej,
  • szczypta soli,

oraz jajko roztrzepane z 3 łyżkami mleka dla połysku

Sposób przyrządzania ciasta:


Do dużej miski przesiać mąkę, cukier, sól oraz drożdże, wymieszać dokładnie. W osobnym naczyniu wymieszać składniki mokre i z zawartości obu naczyń wyrobić najpierw łyżką a następnie ręką dość klejące lecz również gładkie i sprężyste ciasto drożdżowe z widocznymi pęcherzykami powietrza (najlepiej byłoby, gdyby mikser z hakiem do ciasta za nas wykonał tę pracę). Przykryć wyrobione ciasto folią spożywczą lub ściereczką i odstawić w ciepłym i przytulnym miejscu na około pół godziny, aby drożdże miały okazję się … rozmnożyć.

W czasie gdy drożdże pracują możemy wymieszać w miseczce brązowy cukier, mielone orzechy laskowe, gałkę muszkatołową oraz szczyptę soli dla równowagi.

Blachę do pieczenia wykładamy papierem do pieczenia lub mata teflonową.

Na oprószoną mąka stolnicę wykładamy delikatnie wyrośnięte ciasto i kształtujemy z niego delikatnie prostokąt pomagając sobie wałkiem posypanym mąką. Prostokąt ciasta smarujemy za pomocą pędzelka rozpuszczonym masłem a następnie równomiernie posypujemy mieszanka suchych składników. Zwijamy prostokąt wzdłuż dłuższego boku jak naleśnik. „Naleśnik” dzielimy na 10 równych części, które układamy w dość sporych odstępach na blaszce. Każdą z części delikatnie zgniatamy od góry ręką jak tak, aby powstał wzór na kształt muszli ślimaka. „Ślimaczki” przykrywamy folią spożywczą lub ściereczką i odstawiamy do napuszenia w ciepłe przytulne miejsce na 20 minut.

Nagrzewamy piekarnik do temperatury 200° C. Od razu po wstawieniu do piekarnika obniżamy temperaturę do 180 ° C

Napuszone ślimaczki smarujemy delikatnie rozmąconym z mlekiem jajkiem i wstawiamy do nagrzanego piekarnika na około 17- 20 minut, aż się zezlocą.

Upieczone ślimaczki oprószamy wg uznania cukrem pudrem lub lukrem. Aby uzyskać lukier rozcieramy cukier puder z kilkoma kroplami cytryny i odrobiną wrzątku do uzyskania gęstego, lśniącego, białego lukru.

Cynamonki niestety szybko tracą świeżość i najlepiej smakują jeszcze ciepłe z filiżanką gorącej kawy, zwłaszcza, gdy za oknem śnieg prószy i mroźny wieje wiatr. Niezjedzone po wystudzeniu przechowujemy w szczelnym pojemniku do 2 dni.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podziel się swoim pomysłem :)

DRUKUJ PRZEPIS