Gdy Ludwig van Beethoven skomponował w 1810 roku swoje dzieło:”Dla Elizy” zapewne miał na myśli właśnie te cudownie aromatyczne pierniczki (to żart).
Nazywane są również „Norymberskimi”, od miejsca pochodzenia przepisu. Pierniczki te są głęboko zakorzenione w Niemiecką tradycję świąteczną, wiele osób, w tym ja, nie wyobraża sobie okresu świątecznego bez tych pierniczków. Są miękkie, baaardzo aromatyczne i muszą zawierać min. 25% orzechów składzie, mogą to być zarówno migdały jak i laskowe, a nawet włoskie.
Testowałam wiele przepisów na pierniczki- Elizy, ten jest jednym z wielu, który według mnie smakuje wyjątkowo. Pierniczki z tego przepisu wychodzą zwarte, mocno aromatyczne a zastosowana polewa mleczna nadaje cudownej truflowej tekstury z wierzchu...przepyszne.
Przepis jest prosty, a składniki raczej ogólnodostępne, nawet opłatki można już bez większych problemów nabyć w marketach czy internecie, w ostateczności cienkie wafle również spełnią swoje zadanie.
Pierniczki Elizy nie muszą leżakować!
składniki na 20 pierniczków:
- 25g kandyzowanej skórki pomarańczowej,
- 25g kandyzowanej skórki z citronu (cytrynowej),
- 100g surowej masy marcepanowej,
- 150g mielonych migdałów,
- 150g drobnego cukru,
- 30g mąki pszennej,
- 10g cynamonu,
- 10g przyprawy do piernika,
- 1 szczypta soli,,
- 10g kakao,
- 4 białka,
- ewentualnie odrobina wody,
- 20 opłatków o średnicy 70mm,
- 250g pełnomlecznej polewy,
- 50g ciemnej (opcjonalnie),
sposób przygotowania:
Skórki z owoców bardzo drobno posiekać lub krótko zblendować pulsacyjnie, a następnie dokładnie wymieszać z drobno pokruszonym marcepanem.
Składniki suche wymieszać (mąka, migdały, cukier, cynamon, kakao, przyprawa, sól).
Wymieszać składniki suche z mieszanką owoców z marcepanem.
Ubić białka na pianę.
Pianę wymieszać z pozostałymi składnikami (polecam użycie robota kuchennego).
Powstała masa będzie pachnąca i klejąca.
Porozkładać opłatki na blaszkach.
Masę przełożyć do rękawa cukierniczego i wycisnąć na każdym opłatku od środka do zewnątrz po porcji ciasta pozostawiając niewielki brzeg (niewiele rosną).
Pozostawić pierniczki do wyschnięcia aż masa po dotknięciu suchym palcem nie będzie się kleić. U mnie trwało to 5 godzin, u innych zdarzało się nawet 12h. Zależy to od wilgotności powietrza w pomieszczeniu, w którym odpoczywają.
Gdy pierniczki będą gotowe należy nagrzać piekarnik do 170°C.
Do nagrzanego piekarnika wstawić blaszki z pierniczkami i piec do lekkiego zarumienienia brzegów ok. 15min. (nie piec na zapas- mogą zrobić się twarde).
Upieczone pierniczki wyjąć z piekarnika i ostudzić całkowicie.
Polewę czekoladową rozpuścić zgodnie z instrukcją na opakowaniu i polać nią każdy upieczony pierniczek.
Na ostudzoną mleczną polewę można zrobić maźnięcia z ciemnej, jeśli lubicie.
Odstawić do całkowitego stwardnienia polew.
pierniczki Elizy |
pierniczki Elizy |
pierniczki Elizy |
Przechowywać w szczelnym pojemniku do 3 tygodni.
aaaaaa i jeszcze coś, przepis bierze udział w konkursie organizowanym przez "Amica", do wygrania jest m. in. piekarnik, TUTAJ nieco więcej o nowych udogodnieniach sprzętu!
aaaaaa i jeszcze coś, przepis bierze udział w konkursie organizowanym przez "Amica", do wygrania jest m. in. piekarnik, TUTAJ nieco więcej o nowych udogodnieniach sprzętu!
Wyglądają wspaniale :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dziękuję :)
Usuń